XIX wiek, mężczyźni dzierżą władzę, kobiety siedzą w domu, grzejąc dłonie przy kominkach. Jednak nie wszystkie. Lady Hester Stanhope, Alexandrine Tinne, Ida Pfeiffer, Isabella Bird-Bishop, Marianne North, Mary Kingsley, Daisy Bates, Alexandra David N茅el oraz inne odważne damy postanowiły wyrwać się z ram konwenansu, poczuć smak niezależności, dać upust swojej prawdziwej naturze, zaspokoić ciekawość - słowem, wyruszyć w daleki świat. I choć wiązało się to z wieloma niebezpieczeństwami - niekiedy większymi od tych, kt贸re mogły grozić mężczyznom - wszystkie dokonały wyczyn贸w jak na tamte czasy niewiarygodnych, a przy tym niekt贸re wniosły znaczny wkład w rozw贸j nauki. W sukniach i kapeluszach przemierzały pustynie oraz morza, konno i na słoniach podr贸żowały przez egzotyczne kraje, przebywały wśr贸d kanibali, w murach klasztor贸w, w indiańskich wigwamach, jadły mr贸wki i węże. Poznawały obce zwyczaje i rytuały, wykazując więcej tolerancji i zrozumienia niż mężczyźni dokonujący odkryć przeważnie z bronią gotową do strzału.
Wiek XIX był czasem wielkich wypraw w głąb kontynentu afrykańskiego, Azji, Australii i Ameryki. Opisy przyg贸d Stanleya, Livingstone`a, Speke`a, Bakera czy Schweinfurtha wypełniały łamy gazet i czasopism. Mocarstwa wysyłały armie, żeby objąć w posiadanie dopiero co odkryte obszary. [...] Nikt nie przypuszczał, że r贸wnież kobiety będą zdolne do poszukiwania przyg贸d. A jednak tak się stało. [...] Większość z nich została tak wychowana, że nie tylko biernie poddawała się losowi, ale wręcz głęboko wierzyła w swoje niewolnicze "przeznaczenie". Czasami jednak zdarzało się w ich życiu coś, co sprawiało, że "przeznaczenie" traciło rację bytu. Nie trafiła się odpowiednia partia, albo nagle zmarł małżonek i wdowa mogła dysponować (niekiedy znacznym) kapitałem. Otwierała się brama do kuszącej wolności i niekt贸re "anioły" odważały się rozwinąć skrzydła. Uciekały z "wyperfumowanej atmosfery cieplarni", pakowały kufry i wyruszały w podr贸ż. Nie do Nicei, Florencji czy St Moritz (tam bywały już dość często z rodzicami), ale do Balla Balla, N`dorko czy K`ang-ting.